Przekleństwa u dzieci

      Możliwość komentowania Przekleństwa u dzieci została wyłączona

Bardzo często jako dorośli łapiemy się na tym, że używamy przekleństw w celu rozładowania napięcia. Taka sytuacja wydaje się mało groźna, kiedy wulgaryzmy wychodzą z ust dorosłego, jednak co się dzieje, gdy pierwsze brzydkie słowa zaczyna wypowiadać dziecko?
W jaki sposób my jako rodzice powinniśmy reagować?

Czym są przekleństwa?
To przede wszystkim wulgarne słowa używane w celu wyrażenia złego stosunku do kogoś lub czegoś. Wyrazy należące do wulgaryzmów stanowią dużą grupę. Natomiast bardzo często to, co dla niektórych jest już przekleństwem, dla innych może być słowem nie nacechowanych negatywnie.

Kiedy dzieci zaczynają przeklinać?
Przekleństwa pojawiają się w języku dzieci od najmłodszych lat i jest to całkowicie naturalne. Ale to od nas – dorosłych – zależy, co z tym zrobimy i jakie to będzie miało konsekwencje w dalszym życiu dziecka. Najmłodsze dzieci zazwyczaj używają wulgaryzmów, ponieważ powtarzają je jak wiele innych słów po dorosłych. W 99% nie mając jeszcze świadomości co one oznaczają.
Starsze dzieci będą używać wulgaryzmów w tych samych celach, co dorośli: dla wyładowania emocji, zwrócenia na siebie uwagi, obrażenia kogoś, a w późniejszym okresie dojrzewania dla potwierdzenia swojej pozycji w grupie rówieśniczej.

Jak reagować na przekleństwa u dzieci?
Kiedy dwulatek, trzylatek przeklina, nie wie jeszcze, że mówi brzydkie słowo. Powtarza to, co usłyszał i to od reakcji dorosłych zależy, co będzie dalej. Jeśli oburzymy się czy też będziemy się śmiać lub zabronimy czegoś dziecku za karę, to zacznie powtarzać dane słowo częściej, ponieważ wywołuje ono określoną reakcję u rodzica. Dziecko ma wtedy pewność, że gdy użyje danego słowa, to dorosły zwróci na nie uwagę.

A więc co należy zrobić:
– na samym początku zwykle wystarczy po prostu zignorować wypowiedziane przekleństwa, lub spokojnie wyjaśnić dlaczego nie powinno się ich używać
– należy wprowadzić i pamiętać o zasadzie „ ja jako dorosły nie przeklinam, dziecko również”
– starszemu dziecku należy wyjaśnić dlaczego dane słowo jest wulgarne

Co w zamian?
Dobrym pomysłem jest umowa, że kiedy dziecko czuje, że chce czy musi powiedzieć brzydkie słowo, zamieniamy je na coś innego – śmiesznego, zabawnego czy nazywającego np. rzecz, której dziecko nie lubi. Bo przecież w przeklinaniu nie chodzi o sam wyraz, tylko o związaną z nim reakcję. Odpowiednio powiedziane czy nawet wykrzyczane: kurka wodna, małpa niebieska czy o brukselka! spełnią tę samą funkcję, co wyraz powszechnie uważany za wulgaryzm.
Myślę, że najważniejszą rzeczą i zadaniem dla rodziców jest to , aby nauczyć dziecko, że człowiek kulturalny potrafi inaczej wyrazić swoje emocje i odreagować stres. Natomiast jest to nieuniknione i rodzice muszą być na przygotowani, że taki etap „przeklinania” w dorastaniu każdego człowieka istnieje.

Pedagog szkolny, Magdalena Janik
Źródło:
Moje dziecko zaczęło przeklinać – LIBRUS Rodzina